piątek, 28 września 2012

PIELĘGNACJA WŁOSÓW - Z apteczki Babuni

Cześć !
Pogoda dzisiaj nie nastraja mnie do niczego. Za oknem niebo zachmurzone i wygląda na to, że zaraz chyba będzie padać. Niestety takie uroki jesieni. Dzisiaj wybieram się do kina i mam nadzieje, że poprawi mi to humor :) 

Joanna. Z APTECZKI BABUNI. Szampon i balsam do włosów nawilżająco-regenerujący-zawiera ekstrakt z miodu i proteiny mleczne.    

Balsam


Cena: ok. 6 zł
Pojemność: 300 g 
Ilość zużytych opakowań: 2

Moja opinia:
Nie lubię odżywek bez spłukiwania bo boję się, że obciążą mi włosy. Z tą odżywką tak się nie stało. Lecz pomimo to za bardzo nie mogę się przekonać do tego :) Nakładam trochę więcej na włosy , czekam 10 minut po czym spłukuje.
 Odżywka fajnie wygładza włosy i nie ma problemu z rozczesywaniem. Łatwiej się układają. A co do nawilżenia to jakoś nie zauważyłam różnicy. Balsam jest bardzo rzadki. Stosowany tak jak nam napisali na etykiecie jest oczywiście wydajny. Moim sposobem niestety szybko się zużywa.
 Zapach jest bardzo słodki ale mi nie przeszkadza a nawet go lubię :) 

Skład:



Szampon

Kliknij aby powiekszyć
Cena: ok 6 zł
Pojemność: 300ml
Ilość zużytych opakowań: 1

Moja opinia
Nie mam większych zastrzeżeń. Jest to tani polski produkt. Ale czy dobry? Mogę tak powiedzieć. Co prawda szału nie robi ale czego chcieć za tą cenę? :) Dobrze się pieni. Konsystencja jest rzadka tak jak w przypadku balsamu ( zdjęcie poniżej). Po prostu myje skórę głowy i włosy. Robi to co do niego należy. Tak jak w przypadku balsamu nie zauważyłam żeby nawilżał. Może dla tego ,że moje włosy chyba nawilżenia nie potrzebują :) 

Skład: 


PODSUMOWANIE:
Nie ma na co narzekać :)  Wiem ,że te produkty maja rzesze fanów na wizaz.pl 
Może skuszę się na inna serię :) 

A wy jakie lubicie produkty do pielęgnacji włosów? Może coś polecicie ? :)

Życze Wam miłego weekendu :*

17 komentarzy

  1. A na co idziesz do kina ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Babuni kosmetyki najlepsze ;D tak jak wszystko inne xD
    pozdrawiam, wpadnij do mnie ;)
    justallme-amy.blogspot.com
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam jeszcze nic z tej serii. lubię za to odżywki b/s Joanna Naturia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy nie lubią tej serii, ale przecież wcale nie muszą, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za odwiedziny. Kącik z poziomkami to moja specjalność :)
      Obserwuję, pozdrawiam...

      Usuń
  5. Też nie lubię odżywek bez spłukiwania...jak mi się jednak jakaś trafi...zazwyczaj ją stosuję jak te do spłukania...działają równie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie próbowałam ale głośno ostatnio o tej odżywce :) U mnie różowa isana całkiem fajnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również nie lubię odżywek bez spłukiwania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grono nie lubiących odżywek bez spłukiwania powiększa się :)

      Usuń
  8. Jakoś nie lubię miodu w kosmetykach...;(

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio trzymaałam szamppon Joanny w ręku a czemu go odłożylam to do dzis sie zastanawiam ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. ja mam ten z pokrzywa z tej serii i wcale nei jest fajny wlosy sa szorstkie i lamia sie - okropny produkt

    OdpowiedzUsuń
  11. Może się skuszę kiedyś na odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz. Na pewno odwdzięczę się tym samym.
:*

© Patishq Blog
Maira Gall