czwartek, 29 listopada 2012

Rossmannowska promocja, Cz. II

Cześć dziewczyny !

Dzisiaj kolejna odsłona Rossmannowskiej promocji.
Całe szczęście, że już się zakończyła ;) Przynajmniej nie kusi... :)


1) Sztuczne rzęsy. Diva's Celebrity Eyes, Wibo
2) Tusz do rzęs. False Lash Effect, Max Factor
3) Lakier do paznokci. Max Effect,Max Factor


4) Gąbki do demakijażu, Calypso.

______________________________


Od 29.11 do 13.12.12r dostępna jest nowa gazetka Rossmann 
Możecie ją znaleźć tutaj <klik>

Miłego popołunia ;)

poniedziałek, 26 listopada 2012

Rossmannowskie promocje :)

Cześć ;)

Ja również skorzystałam z Rossmannowskiej promocji -40 % na kolorówkę.
Promocja trwa jeszcze do 28.11.2012r. Na pewno wybiorę się jeszcze raz, żeby upolować jakiś fajny kosmetyk.

Chciałam zaopatrzyć się w mój ulubiony mineralny korektor z Maybelline, ale niestety nie było go.

A oto co kupiłam :

Bronzer Rimmel w odcieniu 002 Bronze Goddess
Lakier do Frencha z Miss Sporty
Addidas, fruity Rhythm ( również po obniżonej cenie )

Chciałam kupić jeszcze jakiś tusz do rzęs, lecz nie mogłam się zdecydować. W efekcie wyszłam bez tuszu :)
Może polecicie pogrubiający tusz ?

sobota, 24 listopada 2012

NIVEA Soft czyli mój ulubieniec.

Cześć !

Każda z Was zapewne zna krem Nivea w wersji klasycznej. Jak dla mnie jest zbyt tłusty. Dzisiaj przedstawiam Wam mojego ulubieńca od Nivei ale w wersji Soft, który jest dla mnie o niebo lepszy od swojego "starszego brata" :) 



Opis producenta :

Ulepszona formuła zapewnia teraz jeszcze więcej nawilżania i pielęgnacji.
Krem niezwykle szybko wchłania się w skórę pozostawiając wyjątkowe uczucie gładkości, miękkości i ożywienia.
Zawiera olejek jojoba, który intensywnie nawilża skórę oraz witaminę E chroniącą jej naturalną strukturę.
Cena:
  • około 5,66 zł / 50 ml

  • około 9,19 zł / 75 ml

  • około 10,61 zł / 100 ml

  • około 19,24 zł / 200 ml

  • około 24,61 zł / 300 ml



Moja opinia : 

Stosuje kremik od dawna. Przede wszystkim wklepuje go w twarz. Ale również zdarza mi się stosować go na dłonie. 
Krem doskonale nawilża moją skórę, która z natury jest sucha. Nie zapycha oraz nie wywołuje reakcji alergicznych co w moim przypadku jest dosyć częstym zjawiskiem. Często wracam do niego , ponieważ mam pewność że mnie nie zawiedzie. Jest idealny w okresie letnim jak i w okresie zimowym. 
Szybko się wchłania.

Zaletą jest również dostępność produktu w kilku różnych pojemnościach. 
Nivea Soft dostępna jest również w tubce, która świetnie sprawdza się jako krem do rąk.

Skład : 

Konsystencja jest bardzo lekka. Świetnie rozprowadza się oraz nie zostawia tłustego filmu.
Zapach jest ładny, choć chemiczny. Ale to chyba taki urok Nivei. Po mimo długiego czasu użytkowania zapach nie znudził mi się. 



Podsumowując : Krem Nivea Soft jest moim strzałem w dziesiątkę.

______________________________________


Miłego weekendu :)


środa, 21 listopada 2012

Cennik INGLOT

Cześć :)

Dzisiaj króciutki post. Wczoraj obiecywałam, że wstawię cennik kasetek magnetycznych.

A oto cennik :




Mam nadzieje, że post rozwieje wszelkie wątpliwości :)

Ostatnio rozważałam nad rozdaniem. Stwierdziłam, że jeśli ilość obserwatorów sięgnie 100  to wtedy zorganizuje :)  Mam nadzieje, że kiedyś ten dzień  nastąpi heh :)
No to tyle, uciekam :*

wtorek, 20 listopada 2012

Cienie INGLOT. Moja paletka do dziennego makijażu.


Cześć !

Zapewne większość maniaczek kosmetycznych miało do czynienia z cieniami Inglot. Dzisiaj przedstawię Wam swatche trzech cieni. Paletkę tą używam do codziennego makijażu. Jest bardzo praktyczna, w sam raz do zabrania na jakiś wyjazd :) Paletkę zafundował mi mój ukochany, oczywiście ja sama wybierałam cienie heh :)


Kolorystyka paletki jest bardzo neutralna. Beże i brązy są uniwersalne. Idealne do dziennego makijażu.

Pierwszy od lewej służy mi przede wszystkim do rozświetlania wewnętrznego kącika ( w rzeczywistości nie jest tak bardzo pomarańczowy) , środkowy nakładam na całą powiekę, brąz nakładam w zewnętrznym kąciku powieki.








Lubię cienie z Inglota. Są dobrze napigmentowane. Nie rolują się w załamaniu powieki. Trzymają cały dzień  bez konieczności nakładania bazy. Ciekawym rozwiązaniem jest sama paletka. Możemy tworzyć swoją, własną kompozycje cieni. 



Miłego wieczoru :) 

piątek, 16 listopada 2012

MegaKrzemowa kuracja dla paznokci i włosów.

Witajcie :)

Wczoraj dostałam paczuszkę a w niej MegaKrzem, który wygrałam w rozdaniu u Alxia. Za co Bardzo dziękuje. 

Od dawna borykam się z problemem kruchych i łamliwych paznokci, a do tego niedawno zauważyłam  nadmierne wypadanie włosów. Oczywiście poza kuracjami zewnętrznymi, wspomagam się również tymi działającymi od wewnątrz. Jednak efekty są marne.
Mam nadzieję, że MegaKrzem przyjdzie mi na ratunek.



Jakiś czas temu przedstawiałam Wam moje paznokcie po kuracji odżywką Eveline Sos dla kruchych i łamliwych paznokci. Post ten znajduję się tutaj <klik> 
Dzisiaj stan mojej płytki paznokciowej jest praktycznie taki sam. Więc stwierdziłam, że nie będę robić kolejnego zdjęcia moich zniszczonych paznokci. Zaoszczędzę Wam tych nieprzyjemnych widoków :) 


Opakowanie zawiera 60 tabletek. Więc za 2 miesiące sprezentuje Wam recenzje ;)

_________________________________

Przypominam Wam jeszcze o kodzie rabatowym, który upoważnia Was do 10 % zniżki na zakupy w sklepie internetowym : http://kosmetykipolskie.com/
Kod : BLOG11011 


środa, 14 listopada 2012

Nowości od Joanny czyli żele peelingujące, Naturia Body.


NATURIA BODY ŻELE PEELINGUJĄCE - idealne połączenie oczyszczania i pielęgnacji


Przedstawiam Wam kuszące nowości od Joanny : 


Idealnie gładka, miękka i jędrna skóra to marzenie każdej kobiety.
Niestety szczególnie jesienią nie jest łatwo utrzymać ją w idealnym stanie... Ciepłe i pełne słońca lato wysuszyło i uszkodziło płaszcz lipidowy, przez co skóra nie jest w stanie utrzymać odpowiedniego nawilżenia a jesienne zmiany temperatur oraz wiatr nie pomagają w optymalnej pielęgnacji skóry.

Jednak nic straconego - na ratunek przyjdą nowe żele peelingujące pod prysznic Naturia body.

Formuła tych kosmetyków łączy właściwości niezwykle pachnącego żelu pod prysznic oraz drobnego peelingu, dzięki czemu możemy stosować je codziennie w trakcie kąpieli.Specjalnie opracowane receptury zawierają drobinki ścierające, które usuwają martwe komórki naskórka, doskonale oczyszczają skórę oraz zapewniają lepsze wchłanianie balsamów czy maseł odżywczych.

Idealne połączenie żelu pod prysznic i peelingu pobudzi metabolizm naszej skóry wpływając na poprawę jędrności i elastyczności oraz zagwarantuje,iż stanie się ona aksamitnie miękka i delikatna.

Żele peelingujące Naturia body - podobnie jak inne kosmetyki z linii Naturia -zawierają naturalne ekstrakty owocowe, które pielęgnują skórę oraz dostarczają wielu cennych witamin i mikroelementów.

Żele dostępne są w 5 wariantach zapachowych:
  • Aromatyczny arbuz
  • Pobudzająca limonka
  • Nawilżające algi morskie
  • Zmysłowy imbir
  • Relaksująca zielona herbata
Wypróbuj jeden z 5 nowych żeli peelingujących Naturia body i poczuj, jak apetyczne zapachy wprowadzą Cię w dobry nastrój na cały dzieńaTwoja skóra odzyskuje miękkość i witalność.



Kusi mnie żel z arbuzem. Ciekawy jest również ten z algami morskimi :) 



niedziela, 11 listopada 2012

Korektor do brwi 3 w 1, Art Scenic, Eveline.

Hej :) 
Jakiś czas temu otrzymałam od serwisu bangla.pl  bardzo ciekawy zestaw.
W skład zestawu wchodzą kosmetyki z Eveline.


- mleczko do ciała
-płyn micelarny
-krem do twarzy
-2 lakiery
- 2 korektory do brwi

Dzisiaj przedstawię Wam korektor do brwi, którego polubiłam od pierwszego użycia ;) 

Korektor do brwi 3 w 1, Art Scenic, Eveline. 


Brązowy
Czarny



Opis producenta: 
Unikalny produkt przeznaczony do korekty brwi, jako jedyny zapewnia jednocześnie przyciemnienie, nabłyszczenie i optyczną regulację brwi. Żelowa konsystencja oraz specjalna opatentowana szczoteczka sprawiają , że kreator jest wyjątkowo wygodny, szybki i łatwy w użyciu.
Produkt dostępny w kolorze czarnym i brązowym. 

Moja opinia:
Dla mnie korektor do brwi to nowość. Dotychczas gdy chciałam przyciemnić brwi używałam kredki lub cienia. Ten kosmetyk na pewno na długo zostanie ze mną.
Ogromnym plusem jest to że gdy nałoży się korektor na brwi uzyskamy naturalny efekt, czyli to na czym mi najbardziej zależy. Nie lubię gdy moje brwi są nienaturalnie, wręcz karykaturalnie przyciemnione. 

Posiadam 2 odcienie. W moim przypadku mogę stosować ten czarny jak i brązowy.
Korektor posiada żelową konsystencję co sprawia, że ładnie zbiera brwi oraz nabłyszcza je.
Szczoteczka przypomina tą od tuszu do rzęs. Dosyć szeroka, ale w miarę dobrze się nią operuje.

Opakowanie jest bardzo poręczne przypomina tusz do rzęs. Produkt zarazem przyciemnia, nabłyszcza i koryguje brwi a wszystko mieści się w jednym opakowaniu ;) 

Cena: ok 12 zł
Pojemność: 10 ml

Podsumowując- korektor do brwi Eveline okazał się moim hitem ! ;)


czwartek, 8 listopada 2012

Liebster Blog !

Witajcie :)

Dzisiaj dostałam dwie nominację do Liebster Blog , co mnie bardzo zaskoczyło  :) 
A nominację otrzymałam od RóżoweBerety oraz MTTEAM
Bardzo dziękuje ;*


Nominacja do Liebster Blog jest przyznawana przez innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań.

 Od RóżoweBerety : 
1. Ulubiony film? - Dużo tego jest, trudno wskazać jeden. Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Labirynt Fauna.
2. Ulubiona książka? - Kodeks Samanthy, Sophie Kinsella.
3. Czym się zajmujesz na co dzień? - Wszystko po trochu ;) 
4. Włosy naturalne czy farbowane? - Naturalne. 
5. Twoje hobby? - Muzyka, bez której nie wyobrażam sobie życia. Fotografia. No i oczywiście blogowanie.
6. Jaką stronę internetową odwiedzasz najczęściej? - YouTube
7. W jakim makijażu czujesz się najlepiej? - Naturalny, delikatny makijaż.
8. Co cię wzrusza? -  Najczęściej wzruszam się na filmach ;) 
9. Optymistka czy pesymistka? - Realistka :) 
10. Kosmetyk bez którego nie możesz się obyć to? - Żel pod prysznic ? :D 
11. Jakim aparatem robisz zdjęcia na bloga? - Nikon D3100

Od MTTEAM:
1. Jak masz na imię...? - Patrycja
2. Czy jesteś zadowolona ze swojego życia...? - Oczywiście, że tak :) 
3. Czy jesteś optymistką...? - Realistka ;)
4. Jaka pora roku jest Twoją ulubioną...? - Wiosna
5. Jak spędzasz wakacje/urlop...? - Leniuchowanie na plaży 
6. O czym marzysz...? - W tej chwili marzy mi się wycieczka do ciepłych krajów :D 

7. Co cenisz w innych...? - Szczerość
8. Co uważasz za swoją największą wadę...? - Naiwność 
9. Co uważasz za swój atut...? - Kreatywność 
10. Co byś wybrała, imprezę czy odpoczynek...? - Odpoczynek 
11. Czy jesteś szczera...?  Czasami aż zanadto  :D 



Moje pytania:
1. Owoc czy czekolada ?
2. Nowa bluzka czy nowy tusz do rzęs ? 
3. Ulubiona piosenka na tą chwile ?
4. Ulubiony film ? 
5. Masz jakieś zwierzęta domowe ? 
6. Krótkie czy długie włosy?
7. Książka czy film ? 
8. Ulubione danie ?
9. Jaki kosmetyk nosisz zawsze w torebce/torbie/kieszeni ?
10. Co chciałabyś zrobić wiedząc, że jutra miało by nie być ? 
11. Jakie jest Twoje największe marzenie ? 


niedziela, 4 listopada 2012

Wibo : Tusz do rzęs, EyeLiner, Rozświetlający fluid.

W dzisiejszym poście przedstawię aż 3 kosmetyki.
Zestawik dostałam od bangla.pl
Za co jestem bardzo wdzięczna, gdyż cała trójeczka bardzo przypadła mi do gustu.

A oto tak prezentuje się zestaw : 

Tusz to rzęs, Growing Lashes stimulator mascara, WIBO.




Moja opinia: Zakochałam się w tym tuszu od pierwszego użycia.  Przede wszystkim ze względu na szczoteczkę, która idealnie rozdziela rzęsy. Sylikonowa szczotka wygląda nie pozornie, posiada malutkie ząbki. Dociera w każdy zakamarek. Na szczoteczce znajduje się odpowiednia ilość produktu przez co nie robią się grudki na rzęsach. Zauważyłam że maskara delikatnie podkręca rzęsy. Natomiast jeśli chodzi o pogrubienie to rzęsy są delikatnie podkreślone. Kosmetyk daję naturalny wygląd. Nie osypuję i nie rozmazuję się. Dodatkowo cena jest bardzo niska. Nawet mojej mamie spodobał się do tego stopnia, że  kupiła jeden dla siebie ;)

Plusy:                                                                               Minusy:
- Idealnie rozdzielone rzęsy                                              - Nie zauważyłam 
- Uniesienie rzęs
- Lekkie pogrubienie 
- Głęboka czerń
- Cena
- Dostępność

Cena: ok 10 zł
Pojemność: 8 ml


Rozświetlający fluid do twarzy, Illuminating moisturizing formula, True recover foundation, WIBO. 



Naturalny 02
Moja opinia: Tanie nie znaczy złe. Jest to mój pierwszy podkład rozświetlający  Wybrałam kolor naturalny 02, gdy go zobaczyłam na żywo trochę się zmartwiłam, że będzie za ciemny ale gdy go nałożyłam na twarz od razu mi ulżyło :) Podkład świetnie stapia się z moją karnacją. Jak dla mnie trochę ciężko się rozprowadza, lecz mieszam go z kremem i problem znika. Fluid posiada rozświetlające drobinki. Nie rzucają się w oczy, gdy się nałoży puder są prawie nie widoczne. Podkład daję naprawdę naturalny wygląd. Skóra jest promienista, suche skórki nie są podkreślone a koloryt skóry jest wyrównany.
Fluid dostępny jest w 4 odcieniach. 

Plusy:                                                                             Minusy
- Wtapia się w karnacje.                                                - za gęsty
- Dodaje skórze blasku
- Nie podkreśla suchych skórek
- Ładnie wyrównuje koloryt skóry
- Cena
- Dostępność


Eye Liner, WIBO.



Moja opinia: Znam go od dawna. Towarzyszy mi od kilku lat. To właśnie nim robiłam pierwsze kreski.
Dalej bardzo go lubię. Mimo że próbuje innych eyelinerów to i tak wracam do Wibo.
Eyeliner jest bardzo precyzyjny. Można nim zmalować cieniutką kreseczkę jak i bardziej drapieżną.
Kolejnym plusem jest trwałość. Produkt nie rozmazuje się a kolor jest głęboki. Dosyć długo schnie ale mnie to nie przeszkadza. Zużyłam bardzo dużo opakowań tego produktu i za każdym razem gdy jest na wykończeniu jeden włosek odchodzi od reszty, co trochę utrudnia malowanie kreseczki.

Plusy:                                                                  Minusy:
- Precyzyjna kreska                                             - Długo schnie
- Trwałość                                                           - Włosie się rozłazi, gdy produkt jest na wykończeniu
- Cena                                                              
- Dostępność
- Wyrazisty kolor
- Nie rozmazuje się

Cena: ok 7 zł
Pojemność: 4 ml

--
Miłej niedzieli :*

czwartek, 1 listopada 2012

PIELĘGNACJA CIAŁA - Masło do ciała Joanna, olej z pestek słonecznika

Witajcie :)

Jakiś czas temu wspominałam Wam o współpracy z Joanną. Dzisiaj przyszedł czas na recenzje.

Masło do ciała, Z Apteczki Babuni. Zawiera olej z pestek słonecznika oraz kompleks witaminowy.

 





Skład: 

Opis producenta: 

Zawiera:
Olej z pestek słonecznika - uzupełnia i wzmacnia warstwę lipidową naskórka, łagodzi podrażnioną, przesuszona skórę
Kompleks witaminowy - wspomaga proces regeneracji naskórka, działa przeciwstarzeniowo, uelastycznia i poprawia koloryt skóry

Działanie:
Poprawia jędrność i elastyczność skóry
Optymalnie odżywia i regeneruje
Pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku


Moja opinia:

Działanie: Od zawsze masło do ciała kojarzyło mi się z tępą konsystencją, którą nie można było wetrzeć w skórę. Ten produkt zdecydowanie rożni się od innych maseł ,gdyż posiada bardzo lekka konsystencję.  Produkt idealnie rozprowadza się na skórze. Bardzo szybko się wchłania oraz pozostawia skórę miękka i gładką.
Produkt jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość aby wysmarować ciało. Moja skóra na nogach jest dosyć sucha i mogę śmiało powiedzieć ,że masełko dobrze sobie radzi z nawilżeniem.
Zapach jest obłędny. Nie wiem jak pachnie olej z pestek słonecznika, natomiast masło pachnie słodko ale nie przytłaczająco. Nieraz mam tak, że po jakimś czasie nudzi mi się mazidełko ze względu na zapach, tym razem mogę go wąchać w nieskończoność.

Opakowanie: Produkt znajduję jest w białym plastiku zamykanym nakrętką. Dobrze się otwiera i zamyka. Ładny desing. Na opakowaniu możemy znaleźć długi opis produktu. Niestety znalazłam jedną wadę-masło mogło by być zabezpieczone jakąś folią ochronna, aby produkt podczas transportu nie wylewał się na zakrętkę.

Pojemność: 300 ml
Cena : ok. 12 zł

Masła do ciała z serii "z apteczki babuni" dostępne są w trzech wariantach:
-olej z pestek słonecznika
-z ekstraktem z bawełny
-z mleczkiem awokado

*Fakt, iż dostałam ten kosmetyk w ramach współpracy nie wpływa na moją opinie.


Na zakończenie mam do Was pytanie. Ostatnio trochę kombinowałam nad zdjęciami. Dzisiaj możecie zobaczyć efekty. Odpowiada Wam taka wielkość oraz że tak się wyrażę ogólny wygląd? 
Proszę o szczere opinie :)

;*
© Patishq Blog
Maira Gall