czwartek, 6 grudnia 2012

Krem na zimę - KERMUREN 10.

Cześć ;)

Zima zadomowiła się na dobre. 
Śnieg leży od kilku dni i ciągle go przybywa. Nienawidzę zimy... Brrr :) 

Powoli zaczynam myśleć nad prezentami dla najbliższych. Jak co roku mam z tym problem.
Lecz w tym roku mam postanowienie : nie będę czekać na ostatnią chwile... :) 
Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.


Dzisiaj przedstawiam Wam krem który bardzo polubiłam a mowa tutaj o KERMUREN 10.


Opis producenta :
Krem z 10 % zawartością mocznika. Intensywnie nawilża, natłuszcza i rozmiękcza skórę. Likwiduje objawy nadmiernego rogowacenia oraz złuszczenia skóry. Szczególnie zalecany do pielęgnacji dłoni i stóp.



Moja opinia : 

Jestem posiadaczką bardzo problematycznej skóry dłoni, która w okresie jesienno-zimowym jest bardzo wysuszona.
 Zdarzało się nieraz , że skóra pękała a z pęknięć wydobywała się krew! Brzmi nieciekawie ;/ 
Stosowanie zwykłych kremów na nic się nie zdawało.

Sytuacja diametralnie zmieniła się w tamtym roku gdy zakupiłam w aptece właśnie ten krem. 
Koszt takiego kremiku to ok. 18 zł ale są to dobrze wydane pieniądze bo tylko ten krem mi pomaga.
Staram się go wcierać po każdym wymyciu rąk a na noc stosuję większą ilość produktu.
Krem świetnie nawilża i wygładza skórę. Zaczerwienienie rąk znacznie się zmniejszyło a skóra nie pęka tak jak kiedyś :) 

Krem zostawia tłustą warstwę, lecz po ok 30 minutach jest już w pełni wchłonięty a skóra mięciutka.

Jest również wersja z większą zawartością mocznkia, chyba 30 %. Następnym razem wezmę ten, może będzie jeszcze lepszy ;)



Bye ;)

5 komentarzy

  1. U mnie jedynym problemem z dłońmi jest skostnienie w czasie zimy. :-/ Robią mi się potwornie zimne!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jestem za leniwa na używanie kremu do rąk przez co przez całą zimę chodzę z przesuszonymi dłońmi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ręce nie lubią zimy, zaraz marzną nawet jak nie ma mrozu...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubie kremy z mocznikiem, ciekawe jak by sie spisywal na twarzy..?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go :) A zimę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz. Na pewno odwdzięczę się tym samym.
:*

© Patishq Blog
Maira Gall