wtorek, 8 stycznia 2013

SudoMax- krem do zadań specjalnych.

Cześć ;) 

Czas na recenzje Sudomax. Długo odkładałam tą recenzje a to dlatego że chciałam wykorzystać ten krem na różne sposoby. Otrzymałam go do testów w listopadzie, bardzo często go używam. Sudomax szybko stał się moim ulubionym kremem od zadań specjalnych ;) 



Opis produktu : 
Wyjątkowo łagodny i skuteczny krem z tlenkiem cynku stworzony dla ochrony szczególnie delikatnej skóry dziecka, narażonej na otarcia i zaczerwienienia spowodowane używaniem pieluszek.Krem działa łagodząco na skórę i tworzy barierę ochronną przed działaniem czynników zewnętrznych, takich jak np. mocz, mogących powodować podrażnienia.Krem może być stosowany do łagodzenia skutków odparzeń i odmrożeń,pielęgnacji skóry skłonnej do podrażnień i zaczerwień oraz skóry trądzikowej w celu zachowania jej dobrej kondycji i ochrony.Zawarty w kremie tlenek cynku posiada właściwości antybakteryjne i ściągające, odżywczy olej ze słodkich migdałów, dzięki zawartości cennych kwasów omega-6 i -9, wygładza i przywraca skórze równowagę lipidową. Pantenol przyspiesza jej regenerację, a lanolina działa zmiękczająco i wygładzająco.



Moja opinia : 

Opakowanie: Produkt posiada zgrabne, białe, plastikowe opakowanie o pojemności 55 g. Na etykiecie umieszczony jest dokładny opis produktu. Opakowanie jest odpowiednio zabezpieczone, co gwarantuje nam że nikt przed nami go nie otwierał. 

Konsystencja i zapach : Krem ma bardzo zbitą i gęstą konsystencję. 
Rozprowadzanie produktu jest ciężkie. Krem zostawia tłustawą warstwę na skórze. Natomiast przy dużej warstwie zostawia białe plamy.
Zapach ładny, nie drażni nosa. 

Działanie: Ten krem potrafi zdziałać cuda. Przetestowałam go na kilka sposobów i śmiało mogę stwierdzić że nie jest tylko dla dzieci. 
Świetnie rozprawia się z moimi wypryskami. Gdy tylko widzę jakiś wyprysk nakładam małą ilość produktu (przeważnie robię to wieczorem) a rano nawet śladu po nim nie ma. Eliminuje wszelkie zaczerwienia i przywraca skórze jednolity koloryt. Krem również świetnie poradził sobie z moją przesuszona skóra dłoni. Kolejne zastosowanie tego kremu jest dosyć dziwne ale skuteczne a mianowicie odciski. Niestety nowe buty zrobiły mi małą krzywdę. Spróbowałam przetestować ten kremik pod tym kątem. I o dziwo zadziałał! Odciski całkowicie zniknęły po 3 dniach. Sukces ;)

Podsumowując: Czy kupie ponownie ten produkt ? Zdecydowanie tak !

15 komentarzy

  1. Duzo słyszałam o nim pozytywów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. podobny do slynnego sudocremu:) skoro dziala tak dobrze na wypryski to chyba go wyprobuje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam, ale widzę, że warto mieć. :p

    OdpowiedzUsuń
  4. uzywalam kiedys ;-) szalu nie robil .

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam sudocrem, też używałam na pryszcze ale raczej niewiele pomaga

    OdpowiedzUsuń
  6. Sudocrem jest jednym z najlepszych kremów, które dają sobie radę z moimi krostkami i pryszczami ( jeżeli już jakieś się pojawią ). Bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam, ponieważ firma do tej pory nie wywiązała się z współpracy ...
    dostałam od nich maila, że oczywiście wyślą, ale to było 3 miesiące temu...
    jak zaczęłam do nich pisać, to odczytywali wiadomości, ale już nie byli łaskawi odpisać

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałby mi się taki wielofunkcyjny, skuteczny krem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie dziś go dostałam, mam nadzieję, że i mnie pomoże. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba mnie w końcu na ten krem namówiłyście, ech...

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo go lubię ;) używam już kilka miesięcy, prawie codziennie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo proszę, muszę się z nim zapoznać, wygląda na to, że zostanie moim przyjacielem :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja od zawsze do wszystkiego używam Sudocrem, ale nie wpadłam na to, żeby użyć go na wypryski - na pewno wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz. Na pewno odwdzięczę się tym samym.
:*

© Patishq Blog
Maira Gall