wtorek, 5 marca 2013

Efekt sztucznych rzęs ?

Cześć. 

W poprzedniej notce recenzowałam tusz do rzęs XXL Lift Lash Volume, Wibo > tutaj znajdziecie tą recenzję <
Dzisiaj pora na kolejną recenzje maskary  tym razem będzie to  False Lashes Mascara, Lovely. 


Opis produktu : 
Mascara False Lashes nadająca spektakularny efekt sztucznych rzęs dzięki swoim licznym umiejętnościom. Pogrubia, wydłuża, maksymalnie podkręca i podnosi rzęsy nadając spojrzeniu jeszcze bardziej uwodzicielski charakter. Teatralna oprawa oczu dzięki prostej aplikacji za pomocą tuszu i odpowiednio wyprofilowanej szczoteczki.



Moja opinia : 

Tusz posiada piękne różowe opakowanie z błyszczącymi napisami. Bardzo podoba mi się taka oprawa. Pojemność to 11 ml.

Szczoteczka jest ogromna. Gdy wyciągnęłam szczoteczkę po raz pierwszy z opakowania obawiałam się, że będę miała całe ubrudzone powieki podczas aplikacji tuszu. Niepotrzebnie się o to martwiłam, ponieważ nie mam żadnych problemów z tuszowaniem. Łatwo mi się nią posługuje . Mimo dużych rozmiarów szczoteczka dociera nawet do najmniejszych rzęs. 
Na szczoteczce jest odpowiednia ilość tuszu przez co na rzęsach nie powstają grudki. Kosmetyk posiada bardzo miłą konsystencje.

Rzęsy są lekko uniesione i wydłużone. Tusz pięknie podkreśla rzęsy,intensywna czerń pogłębia efekt.  Nie jest to  efekt sztucznych rzęs, w sumie to nawet się na to nie nastawiałam. Nie mniej jednak taki efekt jaki uzyskałam za pomocą tej maskary w pełni mnie satysfakcjonuje ;) 

Maskara jest niezwykle trwała. Utrzymuje się cały dzień. Nie kruszy się, nie rozmazuje ani nie blaknie. 

Cena: ok. 10 zł 

Zdjęcie na górze rzęsy przed pomalowaniem,
dolne zdjęcie jedna warstwa tuszu.
Rzęsy z dwoma warstwami tuszu.

Podsumowując: Jak dla mnie tusz świetnie się sprawdził. Rzęsy są pogrubione i lekko uniesione a efekt utrzymuje się cały dzień.

Czy kupiłabym ponownie ten produkt ? TAK.
Z całej trójki przetestowanych maskar Lovely/Wibo właśnie ten tusz najbardziej przypadł mi do gustu.


Kosmetyk do testów otrzymałam za pośrednictwem serwisu bangla.pl i przynależności do Klubu Kejt


22 komentarze

  1. Podoba mi się efekt uzyskany na Twoich rzęsach.

    Powiedz proszę - jaki eyelinerem robisz taką precyzyjną kreseczkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eyeliner jest z Wibo :) Ma świetny pędzelek.

      Usuń
  2. Krecha faktycznie świetna :)

    Aktualnie testuję ten tusz, jeszcze nie wiem co na jego temat myślę...

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie to wygląda u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem bardzo delikatny, ale ślicznie wygląda na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się efekt, żadnego jeszcze tuszu z Lovely nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przyjemny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie jutro miałam iść do szukać u siebie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. swietnie podkreslil i pogrubil Ci rzesy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzisiaj zaczęłam testować właśnie tą mascarę i póki co nie spełnia moich oczekiwań.
    Ale u ciebie efekt bardzo ładny:) Zależy, jakie kto ma rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny efekt bardzo mi się spodobał

    OdpowiedzUsuń
  12. jak dla mnie efekt za mały :) wolę gęściejsze rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny efekt uzyskałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi sie bardziej niz ten ostatnio recenzowany:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dla mnie za delikatny efekt, bo ja lubię mocno pogrubiająco-wydłużające maskary;) Ale ta w gruncie rzeczy wygląda ok;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze przyjemności z tą maskarą, ale moze kiedyś się na nią skuszę :) Wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo spodobał mi się efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak dla mnie ten tusz świetnie wygląda na rzęsach, lubię taki delikatny efekt;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz. Na pewno odwdzięczę się tym samym.
:*

© Patishq Blog
Maira Gall