sobota, 20 kwietnia 2013

Zielona Fantazja

Hej. Wiosna przyszła w końcu do nas więc postanowiłam pomalować paznokcie na jakiś wiosenny kolor. Wybór padł na Wibo- Gel Like w kolorze Zielona Fantazja :) Lakier ten wygrałam już jakiś czas temu na blogu Bernadetty ;)


Opis produktu:
Lakier do paznokci z formułą imitującą lakier żelowy.
Najnowsza limitowana kolekcja Nail Obsession marki Wibo powstała we współpracy z blogerkami zajmującymi się tematyką kosmetyczno - modową.



Moja opinia:  

Lakier mieści się w buteleczce o pojemności 8,5 ml.  Posiadam kolor Zielona Fantazja nr 3. Jest to jasna zieleń. Sama nigdy bym się nie zdecydowała na kupno takiego koloru. Jakoś nigdy nie podobał mi się. Ale teraz gdy pomalowałam sobie nim paznokcie zrozumiałam, że nie potrzebnie obawiałam się go. Zieleń na paznokciach może nie należy do moich ulubionym ale lubię małe urozmaicenie i odrobinę szaleństwa :))

Produkt posiada dobrze wyprofilowany pędzelek. Dobrze mi się nim maluje paznokcie. Konsystencja lakieru jest dobra- nie za gęsta nie za rzadka. Hmm... zastanawiam się tylko dlaczego na buteleczce jest napisane "Lakier do paznokci z formułą imitującą lakier żelowy".
Może Wy wiecie ? :) bo ja nie widzę żadnego podobieństwa z lakierem żelowym. 

Do pokrycia płytki paznokcia potrzebne są minimum 2 warstwy, które piekielnie długo schną. Trwałość lakieru kiepska. Jeszcze w tym samym dniu co malowałam paznokcie miałam starte końcówki a na następny dzień pojawiły się odpryski :( 


Podsumowując: Cała kolekcja lakierów zachwyciła mnie pięknymi kolorami. Są idealne na wiosnę/lato. Niestety po przetestowaniu jednego lakieru z tej kolekcji raczej nie skusze się na kolejne.

Cena: 6zł / 8,5ml


Miałyście już styczność z tymi lakierami? Co sądzicie o nich ? 


czwartek, 18 kwietnia 2013

Skromne zakupy oraz przesyłka

 Będąc dzisiaj na mieście zaszłam do najzwyklejszego sklepiku z lakierami. Ostatnimi czasy mocno mnie wzięło na zdobienie paznokci. Pomimo, że posiadam  sporą kolekcje lakierów to zauważyłam, że brakuje mi parę kolorów. Lakiery Safari są bardzo tanie ( 3,50 zł za sztukę)- do eksperymentowania nadadzą się idealnie.

Naklejeczki wygrałam w konkursie organizowanym przez BeautyTools.pl 
Jestem trochę zaskoczona tym, że naklejki są takie malutkie. Mimo, że nie mam teraz jakiś mega długich paznokci to obawiam się że nie pokryją mi one całej płytki paznokcia.
Zobaczymy, obadamy :) Niedługo wstawię zdjęcia efektów.


środa, 17 kwietnia 2013

Uwaga, BUBEL!

Hej! Dzisiaj bardzo króciutki post w którym przedstawię Wam najgorszy zmywacz do paznokci z jakim miałam do czynienia.

Zmywacz do paznokci - Labell


Moja opinia :
Produkt mieści się w plastikowej butelce o pojemności 60 ml. Zmywacz zakupiłam w Intermarché. Wzięłam z półki sklepowej pierwszy lepszy. Myślę sobie a co mi tam przecież
 zmywacz jak zmywacz :) 
Po pierwszym użyciu pożałowałam, że go kupiłam. Jeszcze tak okropnego zmywacza to nie miałam. Śmierdzi 
niemiłosiernie.Zapach jest tak intensywny, że głowa mnie od niego boli. W ogóle nie zmywa lakieru. 
Trzeba naprawdę dużo czasu i cierpliwości żeby zmyć lakier z paznokci. Ponadto zmywacz pozostawia 
na paznokciach biały osad. 

Podsumowując: Nie polecam!



sobota, 13 kwietnia 2013

Bandi...moja nowa miłość kosmetyczna.

Cześć. 
W dzisiejszym poście zaprezentuje Wam moją nową miłość kosmetyczną a mianowicie Krem Intensywnie Nawilżający marki Bandi. 


Opis produktu : 
Nawilżający krem o lekkiej konsystencji przeznaczony do pielęgnacji skóry normalnej, mieszanej i tłustej. Doskonały pod makijaż. Dzięki obecności składników z grupy mukopolisacharydów, takich jak kwas hialuronowy, preparat nawilża skórę w głębokich warstwach i przywraca optymalny poziom jej nawilżenia. Już po 14 dniach stosowania następuje znaczna poprawa wyglądu skóry i wyrównanie jej kolorytu. Znika nieprzyjemne uczucie napięcia. Skóra staje się jędrna, gładka i promienieje blaskiem. Dzięki świeżej nucie zapachowej stosowanie kremu jest prawdziwą przyjemnością.

Składniki aktywne: Mukopolisacharydy, Kwas hialuronowy, D-panthenol, Witamina A, Witamina E.


Moja opinia: 
Już po tytule posta możecie się domyślić jaki mam stosunek do tego kremu :) Bardzo polubiłam go i już po paru aplikacjach okazał się moim ulubieńcem.

Produkt mieści się w bardzo praktycznym i poręcznym opakowaniu. Pompka przytwierdzona do opakowania gwarantuje nam wygodę oraz higieniczną aplikacje kremu. Desing etykiety jest prosty, lecz mi to nie przeszkadza i nawet lubię prostotę w takim wykonaniu. W dobrym świetle można zobaczyć ile kosmetyku już ubyło.

Krem posiada bardzo lekką konsystencję, która świetnie rozprowadza się po skórze. Produkt posiada bardzo świeży, cytrusowy, przyjemy zapach.

Krem jest bardzo wydajny. Używam go od ponad 2 miesięcy, nakładam go rano oraz wieczorem i jeszcze sporo mi go zostało.

Produkt idealnie nadaje się pod makijaż. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. 

W opisie produktu możemy przeczytać "Znika nieprzyjemne uczucie napięcia. Skóra staje się jędrna, gładka i promienieje blaskiem." - 100% zgadzam się z tymi słowami. Skóra jest gładka, jędrna i promienna. A uczucie napięcia skóry kompletnie zniknęło. 


Cena : 44zł/ 50 ml
Produkt dostępny tutaj : http://www.bandi.pl/sklep/

wtorek, 9 kwietnia 2013

Kolagen do ciała, BingoSpa


Opis produktu: 
Kolagen do ciała BingoSpa dzięki lekkiej konsystencji i wyjątkowo aktywnym składnikom, poprawia kondycję skóry, zapewnia jej piękny i atrakcyjny wygląd. 

Po 25 roku życia, w komórkach skóry zaczyna ubywać kolagenu, słabną włókna kolagenowe powodując utratę jędrności i elastyczności, pojawiają się zmarszczki. Aby utrzymać skórę w doskonałej kondycji, zachować jej zdrowy i młodzieńczy wygląd, należy dostarczać jej kolagenu. Kolagen BingoSpa sprawia, że skóra staje się gładka i sprężysta, promieniejąca młodzieńczym blaskiem. 
 
Kolagen do ciała BingoSpa do codziennej pielęgnacji, doskonale się rozprowadza i szybko wchłania, bez niemiłego uczucia lepkości. Pozostawia skórę jedwabiście gładką, odprężoną i pachnącą.


Moja opinia: 
Kolagen do ciała znajduje się w plastikowej, twardej butelce o pojemności 300ml. Opakowanie wygląda bardzo ładnie ale niestety nie idzie to w parze z wygodnym użytkowaniem produktu. 
Charakterystyczna dla tej marki aluminiowa zakrętka śliska się w rękach a twarda butelka utrudnia wydobycie produktu. 

Kosmetyk ma lekką konsystencje, która bardzo łatwo rozprowadza się po skórze. Szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej i tłustej warstwy na skórze. Wspaniale pachnie. Zapach nie jest przytłaczający i długo utrzymuje się na skórze. Jest bardzo wydajny.

Mleczko pozostawia skórę miękką oraz delikatną. Dobrze nawilża skórę, choć mam małe wątpliwości czy dałby sobie radę z bardziej wymagającą skórą.  

Produkt ma bardzo atrakcyjną cenę. Minusem jest to, że jest słabo dostępny. 

Cena: 12zł/ 300ml
Produkt można zakupić tutaj: <klik>

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Błotko na twarz czyli peeling od BingoSpa

Cześć chłopcy i dziewczęta. Mam dla Was recenzje peelingu błotnego do twarzy z kwasami owocowymi AHA od BingoSpa. Kto jest zainteresowany moją recenzją to zapraszam do dalszej części posta ;)


Opis produktu : 
Drobnoziarnisty peeling błotny BingoSpa do twarzy z kwasami owocowymi AHA delikatnie usuwa martwy naskórek. Zawiera 10% naturalnego błota z Morza Martwego, 2% mielonych pestek z oliwek i pięćdziesięcio procentowe kwasy owocowe.
W przypadku cery tłustej i mieszanej błoto z Morza Martwego oczyszcza zatkane pory skóry (poprzez absorbcję z porów nieczystości) oraz zapewnia działanie bakteriobójcze. Bardzo istotne dla osób z cerą tłustą i mieszaną jest to, iż błoto powoduje istotne  zwężenie porów skóry.

Kwasy owocowe złuszczają naskórek. Zwiększają poziom nawilżenia skóry czego efektem jest poprawa elastyczności i wyglądu zewnętrznej warstwy skóry.
Po starannie wykonanym peelingu BingoSpa skóra jest oczyszczona i wygładzona, bardziej podatna na działanie aktywnych substancji zawartych w innych preparatach kosmetycznych BingoSpa.


Skład produktu:


Moja opinia : 
Peeling znajduje się w plastikowym, przezroczystym pojemniku a jego zawartość ma 100g. Oprawa graficzna jest prosta tak jak już przystało na BingoSpa.
Zapach słabo wyczuwalny i nie jest drażniący. Konsystencja bardzo rzadka jak na peeling. Produkt posiada małe drobinki - czyli zmielone pestki z oliwek. Nie są one ostre. Myślę, że kosmetyk świetnie się nada dla wrażliwców, którzy nie tolerują gruboziarnistych peelingów.
Zawsze bardziej lubiłam porządne zdzieraki. Mimo, że peeling jest drobnoziarnisty, delikatny to go polubiłam. Produkt łatwy w aplikacji jak i w zmywaniu. Twarz po zabiegu jest oczyszczona i wygładzona. Nie podrażnia i nie ściąga skóry. Mam cerę suchą i nie zauważyłam żeby mnie bardziej wysuszył. Niestety nie dostrzegłam aby peeling podziałał na moje zapchane pory :(
Cena: 12zł
Produkt można kupić tutaj:  <klik>

niedziela, 7 kwietnia 2013

Idealna kreska z eyelinerem Kryolan

Cześć!
Dzisiaj recenzja eyelinera w kremie marki Kryolan. Produkt ten otrzymałam od Glamourka89. Bardzo Ci dziękuje, że dałaś mi możliwość jego przetestowania. 


Opis produktu:
Eyeliner w kremie, dostępny w dziewięciu intensywnych kolorach dla uzyskania modnego i nieskazitelnego podkreślenia oka. Wygodny w stosowaniu, wodoodporny. Jego wytrzymałość sprawia, że jest idealny na specjalne okazje, a także do profesjonalnego stosowania. 
Do nakładania pędzlem. 




Moja opinia:
Eyeliner mieści się małym, zgrabnym, plastikowym słoiczku o pojemności 6 g. Bardzo podoba mi się zakrętka na której widnieje logo marki. Posiadam kolor czarny- ebony.

Konsystencja jest kremowa przez co bardzo łatwo nakłada się ją przy linii rzęs. Do nakładania używam skośnego pędzelka Catrice. Aplikacja produktu nie jest trudna i myślę, że nawet osoby które dopiero rozpoczynają przygodę z makijażem nie miałyby jakiegoś większego problemu z nakładaniem. Produkt ma naprawdę czarny kolor. Bardzo szybko zasycha.

Eyeliner jest bardzo trwały. Wytrzymuje calutki dzień. Nie ściera się ani nie rozmazuje. Jeśli macie w planach kupno linera Kryolan to polecam Wam zaopatrzyć się w dobry środek do demakijażu :)
Jeśli mam porównywać go do jakiegoś innego linera to zdecydowanie przypomina mi żelowy eyeliner Essence. Obydwa produkty charakteryzują się mega trwałością oraz są mega czarne.

Podsumowując: Eyeliner bardzo mi się spodobał, aczkolwiek nie kupiłabym go ponownie ze względu na to, że eyeliner Essence jest bardzo podobny, niemal identyczny, natomiast cena jest znacznie niższa niż Kryolan.


Cena: ok. 50-60 zł / 6g
Tutaj możecie zobaczyć wszystkie kolory eyelinera <klik>

sobota, 6 kwietnia 2013

Rimmelowy french manicure

Cześć. 
Dawno nie było postu o tematyce lakierowej. Najwyższy czas to nadrobić. Dzisiaj recenzja 
lakieru do paznokci Lycra Pro French Manicure, Rimmel. 


Opis produktu: 
Profesjonalne krycie za jednym pociągnięciem. Formuła Extra Life Lycra wzbogacona mikrominerałami wypełnia niedoskonałości i tworzy gładką i wyjątkowo błyszczącą powierzchnię. Chroni paznokcie przed promieniami UV, a kolor przed blaknięciem. Elastyczna struktura warstw lakieru dzięki czemu lakier nie odpryskuje. Trwały kolor nawet do 10 dni. Innowacyjny pędzelek Maxi Brush o rewolucyjnej szerokości. Posiada ponad 800 włókien zaprojektowanych do każdego kształtu paznokcia. Zapewnia równomierne krycie za jednym pociągnięciem.


Moja opinia: 
Posiadam odcień 433 French Ivory. Lakier mieści się w sporej buteleczce- pojemność 12 ml. 
Produkt posiada świetnie wyprofilowany pędzelek z którym aplikacja lakieru to czysta przyjemność.
Dobre krycie. Przy dwóch warstwach prezentuje się całkiem przyzwoicie. Ładnie błyszczy. Nie smuży a konsystencja jest w sam raz. Lakier utrzymuje się na paznokciach w stanie idealnym ok. 5 dni, później zaczyna odpryskiwać i pękać.
Lakier daję bardzo naturalny efekt. Pomimo, że nie pomalowałam końcówek białym lakierem to i tak paznokcie ładnie się prezentują.

Cena: ok. 15 zł.


czwartek, 4 kwietnia 2013

Borowinowo Ziołowy koszmarek

Cześć dziewczyny. 
Dzisiaj recenzja szamponu borowinowego i 7 ziół marki BingoSpa.

Opis produktu : 
Szampon borowinowy BingoSpa wzbogacony specjalnie dobraną kompozycja siedmiu naturalnych ekstraktów ziołowych: z rozmarynu, szałwii, nasturcji, łopianu,cytryny, sosny, rukwii.
Wzmacniają one cebulki włosowe, działają tonizująco. Szampon powoduje, że włosy odzyskują sprężystość, elastyczność i puszystość oraz mniej się przetłuszczają.



Moja opinia : 
Niestety zawiodłam się na tym szamponie. Kiedy wpadł mi w ręce i gdy przeczytałam opis produktu byłam zachwycona. Bardzo lubię naturalnie kosmetyki i pokładałam bardzo dużą nadzieje, że to właśnie ten- idealny szampon do włosów. 

Konsystencja produktu jest gęsta przez co produkt jest wydajny. Świetnie się pieni. Zapach bardzo ładny. Uwielbiam takie ziołowe zapachy. 

Opakowanie produktu początkowo cieszyło moje oko, lecz po krótkim czasie użytkowania okazało się być przekleństwem. Aluminiowa nakrętka podczas kąpieli sprawiła mi nie mały problem. W połączeniu z wodą śliska się w rękach, nie można jej zakręcić ani odkręcić. Trzeba się nieźle nagimnastykować. Dodatkowo papierowa etykieta w kontakcie z wodą marszczy się oraz odkleja. 

Szampon nieźle myje włosy. Tak jak już wspomniałam wcześniej dobrze się pieni. Nie plącze włosów. Włosy po wymyciu tym szamponem są oczyszczone, gładkie i sprężyste. Po około 3 myciach zauważyłam, że dostałam łupieżu. Odstawiłam go, przez ten czas stosowałam oczyszczający szampon Garnier Ultra Doux. Łupież zniknął, więc postanowiłam powrócić do BingoSpa. Po paru użyciach łupież znowu powrócił. 

Podsumowując: Szampon zdecydowanie nie dla mnie. Mimo, że fajnie oczyszcza to wywołuje u mnie łupież a to go dyskwalifikuje. Nigdy nie miałam problemów z łupieżem. Pierwszy raz w życiu szampon wywołał u mnie tak mocny łupież.



Cena : ok. 10 zł/300ml 


środa, 3 kwietnia 2013

Wyniki rozdania



Cześć kochani!
Przychodzę do Was z wynikami rozdania. Przypominam, że do zgarnięcia była paletka cieni marki Virtual. 

Rozdanie wygrywa :


Marzena Próchniak

Gratulacje ! Wędruje do Ciebie paletka Virtual w kolorze 204 Night madness.
Czekam na maila wraz z adresem do wysyłki  ;) 


wtorek, 2 kwietnia 2013

Maseczka błyskawiczna Peel-Off

Cześć !
Przygotowałam na dzisiaj recenzje maseczki błyskawicznej typu Peel-Of marki Efektima. Zapraszam do dalszej części.

Opis produktu oraz skład : 

Moja opinia : 
Opakowanie: Maseczka znajduje się w saszetce o pojemności 7 ml. W sam raz wystarcza na jedną aplikacje na całości twarzy. 

Konsystencja: Gęsta oraz klejąca się konsystencja, która ciężko rozprowadza się po twarzy. Nie ścieka z twarzy. 

Kolor/Zapach: Maseczka w saszetce ma kolor jasnoróżowy, natomiast gdy nakłada się ją na twarz pozbawiona jest jakiegokolwiek koloru. Tak sama ma się sytuacja, gdy maseczka jest już zaschnięta. Zapach produktu jest słabo wyczuwalny. Delikatny, nie drażniący nosa. 

Działanie: Po 20 minutach maseczka zastyga. Przez cały tan czas nie czułam żadnych efektów ubocznych takich jak szczypanie czy pieczenie. Ogromnym plusem jest to, że maska ściąga się w całości :) Po ściągnięciu jej skóra jest wygładzona, oczyszczona oraz pełna blasku.

Tak prezentuje się maseczka zaraz po ściągnięciu z twarzy :) 


Podsumowując : Maseczka okazała się strzałem w dziesiątkę. Polecam ją wypróbować na własnej skórze.



Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
© Patishq Blog
Maira Gall