Cześć :)
Uwielbiam kremy do rąk, szczególnie wtedy gdy na zewnątrz temperatury są ujemne.
Przez długi okres stosowałam
Kermuren 10, który świetnie radzi sobie z moimi suchymi dłońmi. Jako, że uwielbiam próbować nowe rzeczy postanowiłam zaopatrzyć się właśnie w Isane. Czytałam o nim dużo dobrego a na dodatek cena jest śmiesznie niska ok. 6 zł, więc musiałam go wypróbować na własnej skórze.
Opakowanie produktu to klasyczna tubka, mieszcząca 100 ml kremu.
Zapach jest w porządku, bardzo delikatny.
Posiada "bogatą" konsystencje, która bardzo mi odpowiada. Krem szybko się wchłania oraz nie zostawia tłustej i lepiącej się warstwy lecz pozostawia przyjemną ochronną warstewkę. Po aplikacji kremu skóra dłoni staje się natychmiastowo nawilżona i delikatna.
A dla dociekliwych skład produktu :)
Skład: Aqua, glycine soja oil, glycerin, urea, sodium lactate, cetylalcohol, stearic acid, glyceryl stearate, butyrospermum parkii butter, cera alba, panthenol, carbomer, parfum, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, sodium hydroxide, xanthan gum, linalool, hexyl cinnamal, citronellol, geraniol, limonene.
Krem Isana z 5 % urea, okazał się bardzo przyjemnym tanim produktem.
Czy kupie ponownie ten produkt? : Tak, chociaż może wcześniej sięgnę po inne wersje tego kremu.