Cześć ;)
Czas na recenzje Sudomax. Długo odkładałam tą recenzje a to dlatego że chciałam wykorzystać ten krem na różne sposoby. Otrzymałam go do testów w listopadzie, bardzo często go używam. Sudomax szybko stał się moim ulubionym kremem od zadań specjalnych ;)
Opis produktu :
Wyjątkowo łagodny i skuteczny krem z tlenkiem cynku stworzony dla ochrony szczególnie delikatnej skóry dziecka, narażonej na otarcia i zaczerwienienia spowodowane używaniem pieluszek.Krem działa łagodząco na skórę i tworzy barierę ochronną przed działaniem czynników zewnętrznych, takich jak np. mocz, mogących powodować podrażnienia.Krem może być stosowany do łagodzenia skutków odparzeń i odmrożeń,pielęgnacji skóry skłonnej do podrażnień i zaczerwień oraz skóry trądzikowej w celu zachowania jej dobrej kondycji i ochrony.Zawarty w kremie tlenek cynku posiada właściwości antybakteryjne i ściągające, odżywczy olej ze słodkich migdałów, dzięki zawartości cennych kwasów omega-6 i -9, wygładza i przywraca skórze równowagę lipidową. Pantenol przyspiesza jej regenerację, a lanolina działa zmiękczająco i wygładzająco.
Moja opinia :
Opakowanie: Produkt posiada zgrabne, białe, plastikowe opakowanie o pojemności 55 g. Na etykiecie umieszczony jest dokładny opis produktu. Opakowanie jest odpowiednio zabezpieczone, co gwarantuje nam że nikt przed nami go nie otwierał.
Konsystencja i zapach : Krem ma bardzo zbitą i gęstą konsystencję.
Rozprowadzanie produktu jest ciężkie. Krem zostawia tłustawą warstwę na skórze. Natomiast przy dużej warstwie zostawia białe plamy.
Zapach ładny, nie drażni nosa.
Zapach ładny, nie drażni nosa.
Działanie: Ten krem potrafi zdziałać cuda. Przetestowałam go na kilka sposobów i śmiało mogę stwierdzić że nie jest tylko dla dzieci.
Świetnie rozprawia się z moimi wypryskami. Gdy tylko widzę jakiś wyprysk nakładam małą ilość produktu (przeważnie robię to wieczorem) a rano nawet śladu po nim nie ma. Eliminuje wszelkie zaczerwienia i przywraca skórze jednolity koloryt. Krem również świetnie poradził sobie z moją przesuszona skóra dłoni. Kolejne zastosowanie tego kremu jest dosyć dziwne ale skuteczne a mianowicie odciski. Niestety nowe buty zrobiły mi małą krzywdę. Spróbowałam przetestować ten kremik pod tym kątem. I o dziwo zadziałał! Odciski całkowicie zniknęły po 3 dniach. Sukces ;)
Podsumowując: Czy kupie ponownie ten produkt ? Zdecydowanie tak !
Duzo słyszałam o nim pozytywów:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńpodobny do slynnego sudocremu:) skoro dziala tak dobrze na wypryski to chyba go wyprobuje:)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale widzę, że warto mieć. :p
OdpowiedzUsuńuzywalam kiedys ;-) szalu nie robil .
OdpowiedzUsuńja mam sudocrem, też używałam na pryszcze ale raczej niewiele pomaga
OdpowiedzUsuńSudocrem jest jednym z najlepszych kremów, które dają sobie radę z moimi krostkami i pryszczami ( jeżeli już jakieś się pojawią ). Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ponieważ firma do tej pory nie wywiązała się z współpracy ...
OdpowiedzUsuńdostałam od nich maila, że oczywiście wyślą, ale to było 3 miesiące temu...
jak zaczęłam do nich pisać, to odczytywali wiadomości, ale już nie byli łaskawi odpisać
Przydałby mi się taki wielofunkcyjny, skuteczny krem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś go dostałam, mam nadzieję, że i mnie pomoże. :)
OdpowiedzUsuńChyba mnie w końcu na ten krem namówiłyście, ech...
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię ;) używam już kilka miesięcy, prawie codziennie :P
OdpowiedzUsuńooo proszę, muszę się z nim zapoznać, wygląda na to, że zostanie moim przyjacielem :))
OdpowiedzUsuńJa od zawsze do wszystkiego używam Sudocrem, ale nie wpadłam na to, żeby użyć go na wypryski - na pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremiku :)
OdpowiedzUsuń